„Tajemniczy klient” czy „Mystery Shopper” to popularne w ostatnich
czasach zwroty, określający osobę, przeprowadzającą na zlecenie
pracodawcy ocenę jakości obsługi klienta i sprzedaży w przedsiębiorstwach, firmach, sklepach, salonach, butikach, restauracjach, kinie lub placówkach banku, postępując wedle określonych instrukcji. Czy warto korzystać z jego usług?
Tajemniczy klient – sekrety zawodu
Osoby, które podejmują się tego zajęcia są najczęściej rekrutowane
przez firmy – usługodawców, zajmujące się outsourcingiem sprzedaży.
Tajemniczym klientem może zostać właściwie każda pełnoletnia osoba,
która zarejestruje się w bazie kandydatów, odpowie na kilka pytań
związanych z doświadczeniem i uzupełni informacje o danych personalnych.
Czasami przechodzi też wstępny test, polegający na „udaniu się na
zakupy” do pierwszego, audytowanego klienta. Po przeprowadzonej wizycie,
dokonuje oceny jakości obsługi według ściśle określonej punktacji i
wcześniej przygotowanego scenariusza. Taki raport przesyła potem do
firmy pośredniczącej.
Po takiej weryfikacji kandydat zazwyczaj zostaje dopuszczony do
przyjmowania pozostałych zleceń. I w ten oto sposób może dorobić sobie w
zależności od okazji, od kilku do kilkudziesięciu złotych za jedną
wizytę, badając poziom obsługi klienta
w poważnej czasami i uznanej na rynku firmie, na jej zlecenie oczywiście.
Aktor pierwszego planu
Angażując się w rolę „tajemniczego klienta”, niektórzy mogą zarobić
nawet kilkaset złotych w miesiącu. Jedyne, co trzeba zrobić, to działać
wedle ściśle określonego scenariusza, który wcześniej ustala firma zlecająca badanie z firmą outsourcingową, pośrednikiem. Do badania
trzeba dokładnie się przygotować, żeby później wiedzieć, na jakie
szczegóły podczas wizyty zwrócić uwagę.
W niektórych przypadkach, trzeba nawet zabrać ze sobą dyktafon lub
kamerę, aby z ukrycia nagrać przebieg wizyty, audytu, odgrywając rolę
zakonspirowanego kontrolera. Wszystko jest szczegółowo zapisane w
scenariuszu. Raport wraz z podsumowaniem badania, trafia do koordynatora
projektu, a następnie do firmy zlecającej audyt.
Kto powinien przeprowadzać badania sprzedaży
Z czasem taki wizytator – tajemniczy klient, nabiera doświadczenia i
wprawy, ale zanim do tego dojdzie mija dosyć sporo czasu. Jest jeszcze
jeden warunek – takiej osobie musi naprawdę zależeć na rzetelnej i
obiektywnej ocenie, która prawdopodobnie będzie miała duży wpływ na
dalsze decyzje firmy zlecającej badanie. Być może zaważą się losy osób
tam zatrudnionych? Czy można pozwolić sobie w takim przypadku na zatrudnianie
przypadkowych osób, niekoniecznie mających cokolwiek wspólnego
wcześniej ze sprzedażą i obsługa klienta, które po wstępnej selekcji
opiniują i wyrokują pracę często całych zespołów handlowych
i to czasami w poważnych firmach z długoletnią tradycją?
„Tajemniczy klient” bez tajemnic
Na rynku nie brak jest firm i osób, które specjalizują się w
przeprowadzaniu audytu sprzedaży, ocenie i badaniu procesów sprzedaży,
ocenie pracy sprzedawców i osób zajmujących się obsługą klienta. Są to
profesjonaliści, którzy mają za sobą ogromne doświadczenie na tym polu i
znają się na rzeczy. Wystarczy, zwrócić się do nich o pomoc w
przeprowadzeniu takiego badania. Ich wizyta wcale nie musi być okryta
tajemnicą, nie muszą udawać „tajemniczych klientów”.
Po oficjalnie przeprowadzonym audycie, podzielą się swoimi uwagami i
opinią na temat jakości obsługi klienta oraz przekażą inne cenne
wskazówki, które mają bezpośrednie przełożenie na wzrost zysków, zwiększenie sprzedaży
i satysfakcję klientów. Elementów tych nie dostrzeże przypadkowa osoba, tylko profesjonalista.
Wcale nie trzeba uczestniczyć w grze pozorów, która może prowadzić
donikąd, a w dodatku wydać na to niemałą sumę pieniędzy. Lepiej zlecić
to komuś, kto wykona to zadanie profesjonalnie, rzetelnie i obiektywnie,
wskazując rzeczywiste problemy i jednocześnie przedstawi plan
naprawczy, prowadzący do prawdziwej zmiany, przekładającej się na wzrost
dochodów firmy, która zleca audyt, badanie.
Źródło:
http://www.sebby.pl/2014/12/15/tajemniczy-klient-aktor-pierwszego-planu/